Ekologiczną i tanią alternatywą jest zaproszenie elektroniczne. Z pewnością mniej tradycyjne niż papierowe, jednak jeśli wykonane starannie, z pewnością nikogo nie urazi. Do tych mniej internetowo oświeconych gości możemy przesłać wersję papierową, a reszta z pewnością doceni wygodę elektronicznego formularza RSVP.
Ładnym przykładem jest strona Kari i Adama mieszcząca zaproszenie, mapkę, atrakcje i zakwaterowanie dostępne w okolicy, zdjęcia z sesji narzeczeńskiej oraz RSVP.
Podobnym rozwiązaniem jest założenie ślubnego bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz