Rośliny doniczkowe umierają w moich rękach śmiercią bardzo szybką i, mam nadzieję, bezbolesną. Poważnie rozważam zainwestowanie w plastikowe. Dlatego bezwstydnie obnoszę się ze swoim upodobaniem do efemerycznych z natury kwiatów ciętych.
Co do zasady wolę proste bukiety. Raczej zwarte i jednobarwne, niezbyt wysokie. Dlatego tym razem będzie o takich. Szaleństwa później.
1 - 7 = Wedding Magazine
8 = Euro Flora
9 = Poczta Kwiatowa Gaja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz