niedziela, 6 listopada 2011

Pięknie zapraszamy. Romanse.

Po zaproszeniach z bajki pora na lekturę dla dorosłych. Kontrowersyjny, ale z pewnością nietuzinkowy projekt. Na ślub pary pisarzy, Lisy i Jay'a, It’s a Date Design zaprojektowali zaproszenia w formie książek. A dokładniej, opakowane w książki.


Moim ulubionym szczegółem jest formularz RSVP stylizowany na kartę książki. No i oczywiście ostrzeżenie przed karą za przekroczenie terminu.

Dale Harris ze Stu­dio Ink zaprojektował wspólną okładkę zainspirowaną tanimi romansami. Moim zdaniem wywiązał się z zadania bezbłędnie.
Miłym akcentem było ozdobienie każdego egzemplarza ekslibrisem.

I tutaj pojawia się zgrzyt. Przewracamy stronę z ekslibrisem, a tu... dziura. Rozumiem oczywiście nawiązanie do tajnej skrytki, ale to klimat raczej z kryminału. Albo dreszczowca o książkowych barbarzyńcach.
W środku niestety za dużo się dzieje. Koncept był świetny, ale ktoś się chyba zagalopował, pragnąc wykorzystać zbyt wiele pomysłów.

Uproszczony, ten projekt może być świetną inspiracją. Wyszukanie ulubionych książek w antykwariatach i wysłanie ich z zaproszeniem w treści dedykacji byłoby równie oryginalne, a bezkrwawe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz